Bezpieczna jesień życia

Bezpieczna jesień życia

Przez setki lat ludzie z trudem dożywali pięćdziesiątki. Dziś to się radykalnie zmieniło. Spotkanie dziewięćdziesięciolatka nie jest już niczym wyjątkowym. Dzięki postępom medycyny i farmakologii średnia długość życia ulega wydłużeniu. Szacuje się, że w ciągu dekady przybędzie w Polsce prawie 2 mln osób w wieku emerytalnym. W starzejącym się społeczeństwie stopniowo będzie zatem wzrastać liczba ludzi niesamodzielnych i samotnych. Pomimo, że osoby w podeszłym wieku są nieodłącznym elementem społeczeństwa, często są traktowane tak, jakby już do niego nie należały, a ich potrzeby życiowe spychane są na margines.

Badania społeczne

Wypowiadając się na temat własnej starości, osoby badane zawsze podkreślają znaczenie niezależności i samodzielności w swoim życiu. Jedynie co piąty ankietowany chciałby mieszkać na starość z rodziną. Ponad połowa pragnie pozostać samodzielna i tylko doraźnie korzystać z pomocy bliskich. Uznaniem społecznym cieszą się te rozwiązania, które stwarzają osobom w podeszłym wieku możliwość pozostania w swoim naturalnym środowisku i strefie komfortu.

Potrzeby seniorów

Zapytani o obszary, w których potrzebują pomocy, seniorzy wymieniają: prowadzenie gospodarstwa domowego, sprawy urzędowe i administracyjne, pomoc w wizytach u lekarza i opieka medyczna. Ponad połowa z nich mówi o potrzebach finansowych. Ważnym aspektem jest również dotrzymywanie towarzystwa.

Biorąc pod uwagę powyższe wyniki badań społecznych, bardzo dobrym rozwiązaniem wydaje się być pomoc profesjonalnych opiekunów zewnętrznych.

Polskie Centrum Opieki Domowej powstało właśnie po to, by pomagać seniorom i ich rodzinom. Nasi doświadczeni i profesjonalni opiekunowie każdego dnia sprawiają, że codzienność staje się łatwiejsza. Są jak przyjaciel – zawsze gotowy do pomocy i dyskretny. Jesteśmy po to, aby pomóc.

SENIORZE UWAŻAJ KOGO WPUSZCZASZ DO DOMU

SENIORZE UWAŻAJ KOGO WPUSZCZASZ DO DOMU

Dwie młode kobiety podają się za pracownice ośrodka pomocy społecznej, wchodzą do mieszkania spragnionego kontaktu 84-latka i kradną ponad 5 tysięcy złotych. To nie scenariusz filmu sensacyjnego, ale autentyczny przypadek, który zdarzył się wiosną. Policja niezmiennie apeluje, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi. Zanim wpuścimy taką osobę do mieszkania, telefonicznie możemy się upewnić czy pracuje ona w danej instytucji. Przekazujcie usłyszane historie dalej, ostrzegajcie swoich znajomych, bliskich i samotnych sąsiadów. Oszuści lub złodzieje mogą zapukać również do naszych drzwi, a wtedy warto wiedzieć jak się zachować.

Oszuści i złodzieje wciąż szukają nowych sposobów na to, aby się wzbogacić. Często wykorzystują życzliwość i otwartość starszych osób. Pukają do drzwi seniorów, wykazują zainteresowanie ich sprawami. Podają się za pracowników różnych instytucji, m.in. ZUS-u, ośrodka pomocy społecznej – takich, z których świadczeń starsze osoby korzystają. Złodzieje w ten sposób zdobywają zaufanie i przychylność seniorów. Zdarza się, że podszywają się za pracownika wodociągów, sprzedawców prądu czy usług teleinformatycznych. Szukają różnych sposobów by starsze osoby wpuściły ich domu. Wówczas stosują różne taktyki manipulacji, odwracają uwagę i kradną pieniądze czy też biżuterię.

Przed otwarciem drzwi :

  • upewnijmy się, że osoba która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie, to zapytajmy o cel wizyty. Poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością.
  • w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
  • w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.