Bezpieczna jesień życia

Bezpieczna jesień życia

Przez setki lat ludzie z trudem dożywali pięćdziesiątki. Dziś to się radykalnie zmieniło. Spotkanie dziewięćdziesięciolatka nie jest już niczym wyjątkowym. Dzięki postępom medycyny i farmakologii średnia długość życia ulega wydłużeniu. Szacuje się, że w ciągu dekady przybędzie w Polsce prawie 2 mln osób w wieku emerytalnym. W starzejącym się społeczeństwie stopniowo będzie zatem wzrastać liczba ludzi niesamodzielnych i samotnych. Pomimo, że osoby w podeszłym wieku są nieodłącznym elementem społeczeństwa, często są traktowane tak, jakby już do niego nie należały, a ich potrzeby życiowe spychane są na margines.

Badania społeczne

Wypowiadając się na temat własnej starości, osoby badane zawsze podkreślają znaczenie niezależności i samodzielności w swoim życiu. Jedynie co piąty ankietowany chciałby mieszkać na starość z rodziną. Ponad połowa pragnie pozostać samodzielna i tylko doraźnie korzystać z pomocy bliskich. Uznaniem społecznym cieszą się te rozwiązania, które stwarzają osobom w podeszłym wieku możliwość pozostania w swoim naturalnym środowisku i strefie komfortu.

Potrzeby seniorów

Zapytani o obszary, w których potrzebują pomocy, seniorzy wymieniają: prowadzenie gospodarstwa domowego, sprawy urzędowe i administracyjne, pomoc w wizytach u lekarza i opieka medyczna. Ponad połowa z nich mówi o potrzebach finansowych. Ważnym aspektem jest również dotrzymywanie towarzystwa.

Biorąc pod uwagę powyższe wyniki badań społecznych, bardzo dobrym rozwiązaniem wydaje się być pomoc profesjonalnych opiekunów zewnętrznych.

Polskie Centrum Opieki Domowej powstało właśnie po to, by pomagać seniorom i ich rodzinom. Nasi doświadczeni i profesjonalni opiekunowie każdego dnia sprawiają, że codzienność staje się łatwiejsza. Są jak przyjaciel – zawsze gotowy do pomocy i dyskretny. Jesteśmy po to, aby pomóc.

SENIORZE UWAŻAJ KOGO WPUSZCZASZ DO DOMU

SENIORZE UWAŻAJ KOGO WPUSZCZASZ DO DOMU

Dwie młode kobiety podają się za pracownice ośrodka pomocy społecznej, wchodzą do mieszkania spragnionego kontaktu 84-latka i kradną ponad 5 tysięcy złotych. To nie scenariusz filmu sensacyjnego, ale autentyczny przypadek, który zdarzył się wiosną. Policja niezmiennie apeluje, aby zachować ostrożność, kiedy ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi. Zanim wpuścimy taką osobę do mieszkania, telefonicznie możemy się upewnić czy pracuje ona w danej instytucji. Przekazujcie usłyszane historie dalej, ostrzegajcie swoich znajomych, bliskich i samotnych sąsiadów. Oszuści lub złodzieje mogą zapukać również do naszych drzwi, a wtedy warto wiedzieć jak się zachować.

Oszuści i złodzieje wciąż szukają nowych sposobów na to, aby się wzbogacić. Często wykorzystują życzliwość i otwartość starszych osób. Pukają do drzwi seniorów, wykazują zainteresowanie ich sprawami. Podają się za pracowników różnych instytucji, m.in. ZUS-u, ośrodka pomocy społecznej – takich, z których świadczeń starsze osoby korzystają. Złodzieje w ten sposób zdobywają zaufanie i przychylność seniorów. Zdarza się, że podszywają się za pracownika wodociągów, sprzedawców prądu czy usług teleinformatycznych. Szukają różnych sposobów by starsze osoby wpuściły ich domu. Wówczas stosują różne taktyki manipulacji, odwracają uwagę i kradną pieniądze czy też biżuterię.

Przed otwarciem drzwi :

  • upewnijmy się, że osoba która tam stoi jest nam znana, a jeśli nie, to zapytajmy o cel wizyty. Poproś o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej czy identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością.
  • w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).
  • w sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.

Rozdawnictwo leków – Primum non nocere (Pierwsze – nie zaszkodzić)

Rozdawnictwo leków – Primum non nocere (Pierwsze – nie zaszkodzić)

Rozdawnictwo leków jest świadczeniem zdrowotnym, polegającym na przygotowaniu i podaniu leków pacjentowi, podopiecznemu, członkowi rodziny, zgodnie z ordynacją lekarską. Realizując świadczenie zdrowotne stajemy się odpowiedzialni za podopiecznych, z  konsekwencjami moralnymi i prawnymi.

W szpitalach, Domach Pomocy Społecznej, hospicjach, a także innych instytucjach, w których przebywa populacja ludzi chorych, wymagających farmakoterapii, realizacją tego świadczenia zajmują się pielęgniarki. Mają one pod opieką kilkanaście, kilkadziesiąt, a czasami i więcej (areszty śledcze/ zakłady karne) pacjentów. W przypadku opieki domowej, odpowiedzialnością objęty jest jeden lub najwyżej dwoje pacjentów w przypadku, kiedy opiekujemy się małżeństwem. Jeśli mamy pod opieką dwoje pacjentów, wymagających farmakoterapii proponuję rozdzielić leki dla każdego z nich. Może się zdarzyć, że są ustawieni na lekach takich samych, a przynajmniej tak nam się wydaje. Opakowania do leków są tak podobne, ich wielkość i kolor, nazwy tak bliskoznaczne, brzmiące prawie tak samo, co sprawia, że przygotowanie leków wymaga skupienia, ciszy, i znajomości podstawowych zasad, podanych w poprzednich artykułach.

W przypadku dwojga podopiecznych bezpieczniejszym będzie przygotowanie dawek leków dla każdego z osobna. Możemy przygotować dawki na okres tygodnia lub dwóch, poświęcając temu więcej czasu. Odłóżmy na bok wszystkie inne czynności, wyłączmy radio czy telewizor, jeżeli potrzebujemy okularów do czytania – załóżmy je. Upewnijmy się, że nasz podopieczny jest w tym czasie bezpieczny i nie będzie wymagał naszej uwagi.

Najważniejszym wyzwaniem jest pogrupowanie zaordynowanych leków wg substancji czynnej i dawki. Czasami każdy kolejny zakup danego leku łączy się z inną nazwą producenta, tzw. generykiem. Jedynym kluczem jest znalezienie na opakowaniu nazwy substancji czynnej. Znajduje się ona najczęściej pod nazwą producenta, napisana małymi literami. Dla przykładu wybrałam produkty lecznicze, które  posiadają  wiele generyków:

Amlodypine: AGEN 5 mg; ALDAN 5 mg; AMLOPIN 5 mg; AMLOZEK 5 mg

Ramipril: POLPRIL 2,5 mg; TRITACE 2,5 mg; RAMICOR 2,5 mg

W pierwszym przypadku substancją czynną jest Amlodypine, w drugim Ramipril. Grupując leki wg substancji czynnej i dawki będziemy mieć gwarancję, że pacjent otrzyma prawidłowy lek. Chcąc jeszcze bardziej sobie pomóc, wypiszmy na kartce nazwy wszystkich leków, przepisanych przez lekarza. Napiszmy je nazwą substancji czynnej i dawką. Szykując dawki dla podopiecznego nie starajmy się robić tego z pamięci. Potwierdzajmy za każdym razem zgodność nazwy i dawki. Zastosujmy samokontrolę w trzech krokach. Kiedy wyjmujemy z opakowania, kiedy wkładamy do kieliszka, kiedy odkładamy opakowanie do apteczki. Oczywiście nie muszą to być kieliszki do tego przeznaczone. Mogą być torebeczki apteczne białe lub specjalne pojemniki, przeznaczone do przechowywania naszykowanych już dawek wg dni tygodnia. Kolejną ważną rzeczą jest podanie pacjentowi/podopiecznemu leków w odpowiednim czasie. Wyróżniamy dawki ranne, południowe i wieczorne. I w tym przypadku, ma to ogromne znaczenie. Lekarz prowadzący dobiera dla każdego z pacjentów osobno odpowiednie leki, dobiera schemat farmakoterapii zgodnie ze sztuką lekarską. Obejmuje ona również czas podania, zapobiega reakcjom między lekami, eliminuje w miarę możliwości działania uboczne. Dawki leków są zależne od wieku pacjenta, jego wagi ciała, chorób współistniejących, a także zdolności wchłaniania i wydalania zleconych leków.    Rozmawiając z pacjentami, ich opiekunami, członkami rodziny –  podziwiałam ich pomysły na bezpieczny sposób przechowywania przygotowanych już dawek leków. Bardzo pomocnym jest wykorzystanie szufladowego pojemnika na sztućce. W sposób bardzo łatwy można wykorzystać podłużne części pojemnika na dawki ranne, południowe i wieczorne. Poza tym, przednie miejsce można wykorzystać na witaminy czy suplementy diety. Każda metoda czy pomysł jest dobry, jeżeli ułatwi nam pracę czyniąc ją jednocześnie bardziej profesjonalną. Pamiętajmy jeszcze o jednym. Podajmy pacjentowi do popicia wodę. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, że tak jak następuje interakcja między lekami, może ona nastąpić między lekami i płynami, i doprowadzić do zmiany działania leku. Nie obawiajmy się rozdawnictwa leków, ale pamiętajmy, że to również w naszych rękach leży życie i zdrowie pacjenta.

mgr farm Anna Jankowska, Dla Fundacji Polskiego Centrum Opieki Domowej – Jesteśmy dla Ciebie

Dobra dieta to podstawa

Dobra dieta to podstawa

Dieta, czyli rodzaj i ilość spożywanych w ciągu dnia posiłków, ma bezpośredni wpływ na jakość życia i pomaga zachować zdrowie i witalność. Odpowiednio zbilansowane jedzenie jest jednym z fundamentów długowieczności. Z wiekiem zaczynamy narzekać na złe samopoczucie i uważamy, że z tym „przywilejem” starości trzeba się jakoś pogodzić. Nic bardziej mylnego! Osoby starsze muszą po prostu bardziej zadbać o zdrową dietę.

Niewłaściwe proporcje, nadmierne objadanie się oraz zbyt duża ilość pustych kalorii stają się przyczyną nadwagi, a następnie otyłości, które mogą prowadzić do cukrzycy, nadciśnienia, astmy oraz nowotworów. Zwiększają również ryzyko zawałów i wylewów. Pożywienie bogate w tłuszcz, sól i cukier wpływa bezpośrednio na biochemiczne procesy w mózgu i powoduje zwiększenie wydzielania dopaminy, która jest związana z odczuwaniem przyjemności. To właśnie dlatego potrawy i napoje bogate w te składniki dają większe poczucie zaspokojenia i chętniej po nie sięgamy. Warto jednak zastosować w kuchni popularna zasadę „zamień białe na zielone”, czyli ogranicz spożywanie białej mąki, cukru i soli na korzyść zielonych warzyw i owoców. Są niskokaloryczne i łagodzą stany zapalne. Duże znaczenie ma ilość spożywanego jedzenia. Zarówno za duże, jak i za małe porcje nie mają dobrego wpływu na zdrowie. Dietetycy biją na alarm, że ludzie jedzą zbyt dużo i zbyt tłusto. Tymczasem badania dowodzą, że świadome i kontrolowane ograniczanie ilości spożywanego jedzenia, a także jego kaloryczność może przyczynić się do przedłużenia życia nawet o 20%.

Równie ważny jak dieta jest właściwy sposób jedzenia. Warto zatem zwrócić uwagę na takie czynniki, jak: świadome jedzenie, skupianie się na spożywanej potrawie i wyeliminowanie czynników rozpraszających, np. czytania gazety czy oglądania telewizji. Kolejny czynnik świadomego jedzenia, to odpowiednia ilość czasu na każdy posiłek i estetyczny sposób podania, który może pomóc szczególnie seniorom cierpiącym z wiekiem na brak apetytu.

Rady dla opiekunów:
• zadbaj, by senior zjadał 4-5 małych posiłków w ciągu dnia. To nie obciąży żołądka i zapobiegnie gwałtownym spadkom poziomu cukru we krwi
• urozmaicaj dietę tak, by zapobiec niedoborom składników pokarmowych, także witamin i minerałów
• dbaj, by posiłki były apetycznie podane, smaczne i kolorowe, co pobudzi zaburzone łaknienie
• zapewnij miłą atmosferę podczas posiłku
• nie zmuszaj seniora do jedzenia, ale nie pozwól, by rezygnował z posiłków.

Co pacjent lub jego opiekun powinien wiedzieć na temat leku recepturowego?

Co pacjent lub jego opiekun powinien wiedzieć na temat leku recepturowego?

Leki recepturowe, czyli produkty lecznicze sporządzone przez farmaceutę w aptece na podstawie recepty lekarskiej. Przyrządzane są z surowców farmaceutycznych (substancji lub mieszanin substancji) w specjalnym pomieszczeniu aptecznym zwanym izbą recepturową, ze specjalnym wyposażeniem (np. loża laminarna do wykonywania leków zawierającym w swym składzie antybiotyk). Pomieszczenie to gwarantuje odpowiednie warunki temperatury, wilgotności i światła. Wytwarzanie leków recepturowych to sztuka, która wymaga wielu lat nauki, specjalistycznej wiedzy, niezwykłej dokładności i doświadczenia. Jest to niepowtarzalna przez inne zawody umiejętność niesienia pomocy pacjentom ufnym w to, że ten właśnie lek, przyrządzony własnoręcznie przez farmaceutę, przyniesie ulgę, wspomoże proces terapeutyczny, a czasami bywa jedynym produktem leczniczym. Wraz z rozwojem firm i fabryk farmaceutycznych, leki recepturowe traciły swą popularność, choćby ze względu na krótki czas ich działania i możliwość utraty swoich właściwości leczniczych z powodu braku substancji stabilizujących czy też konserwujących. Jednak w wielu dziedzinach medycyny lekarze stosują leki recepturowe o składach opracowanych przez swoich poprzedników, czasami z receptur przedwojennej farmacji. Przepisy sprawdzone, działające wręcz niemal natychmiastowo, przekazywane są przez farmaceutów z pokolenia na pokolenie i zapisywane w zeszytach aptecznych „ku pamięci‘’. Dermatologia, chirurgia naczyniowa, pediatria, okulistyka i opieka paliatywna, to te dziedziny, które wspomagają się lekami recepturowymi, dziedziny w których ten rodzaj produktów leczniczych nie wyszedł z mody, ponieważ są nie do zastąpienia.

Co pacjent lub jego opiekun powinien wiedzieć na temat leku recepturowego?

1. Ustawowym obowiązkiem farmaceuty jest sporządzenie leku recepturowego w  terminie nie dłuższym niż 48 godzin od momentu złożenia recepty przez pacjenta w aptece.

2. Sporządzenie leku recepturowego zawierającego środek odurzający lub oznaczonego adnotacją lekarza na recepcie „wydać natychmiast ‘’ musi nastąpić w terminie nie dłuższym niż 4 godziny.

3. Jeżeli najbliższa apteka nie sporządza leków recepturowych, bądź leków recepturowych z antybiotykiem, farmaceuta wskaże aptekę, która tę usługę wykona.

4. Każdy lek farmaceutyczny posiada etykietę, która zawiera pieczęć przychodni lub szpitala, imię i nazwisko chorego, kolejny numer z książki ewidencji leków recepturowych, skład recepturowy leku, dawki, nazwę postaci leku, ilość leku recepturowego, dawkowanie, datę przyjęcia do realizacji, datę wykonania, nazwisko lekarza zlecającego, nazwisko farmaceuty sporządzającego lek recepturowy. Na etykiecie znaleźć można również bardzo ważne informacje dodatkowe, np. sposób przechowywania i dozowania. Naklejka z trupią główką informuje o zagrożeniu zatruciem w przypadku nieodpowiedniego z przeznaczeniem użyciem tego leku.

Co mówi o leku kolor etykiety?

Biała etykieta (lub biała torebka apteczna) oznacza lek recepturowy do spożycia wewnętrznego, czyli poprzez jamę ustną np. proszki, syropy, zawiesiny,  roztwory do picia itp.

Pomarańczowa etykieta (lub pomarańczowa torebka apteczna) oznacza lek recepturowy do użycia zewnętrznego, czyli wszystkie drogi podania z wyjątkiem podania doustnego: maści, roztwory do przemywań, czopki, globulki, krople do oczu.

Korzystając z leków recepturowych należy zawsze zwrócić uwagę na termin przydatności do spożycia, który powinien znajdować się na etykiecie. Maści, które nie posiadają w swym składzie wody, można przechowywać 30 dni. Maści, które posiadają wodę w składzie, przez 7 dni (jeśli przechowywane są w lodówce w temp. 2 – 8 stopni, wówczas 14 dni). Krótszego terminu przydatności do spożycia wymagają również leki recepturowe zawierające w składzie antybiotyki. Proszki w opłatkach możemy przyjmować doustnie do 3 miesięcy, pod warunkiem, że przechowywane są w suchym miejscu.

Nie należy wyrzucać etykiety przed skończeniem zużycia leku recepturowego ponieważ uniemożliwia to ustalenie składu i innych informacji o leku, co stanowi ogromne zagrożenie! 

Naczelną zasadą farmaceutów stosowaną w celu uniknięcia błędu i gwarantującą bezpieczeństwo podania leku (nie tylko leku recepturowego) jest zasada trzykrotnej samokontroli:

  1. spójrz na nazwę leku i jego dawkę wyjmując go z apteczki
  2. spójrz na nazwę leku i jego dawkę szykując do podania pacjentowi/ podopiecznemu
  3. spójrz na nazwę leku i jego dawkę odstawiając go z powrotem na półkę.

Zastosuj ją i Ty !!!!

Dla Fundacji Polskiego Centrum Opieki Domowej – Jesteśmy dla Ciebie, mgr farm. Anna Jankowska

Łazienka dla seniora

Łazienka dla seniora

Łazienka to pomieszczenia bardzo wymagające w projektowaniu. W przypadku seniorów i osób niesamodzielnych konieczne jest wyeliminowanie wszelkich barier architektonicznych – w przeciwnym razie łatwo w niej o wypadek. Jak urządzić odpowiednio łazienkę, aby była funkcjonalna i zapewniała maksimum bezpieczeństwa?

Pamiętajmy, że starsze osoby są mniej sprawne i potrzebują przemyślanych udogodnień. Bariery stanowią wszelakiego rodzaju progi w przestrzeni podłogi, o które łatwo się potknąć i które utrudniają swobodne poruszanie się np. za pomocą wózka inwalidzkiego. Innymi ograniczeniami mogą być: za nisko umieszczona miska WC, zbyt wysoko umieszczona i głęboka umywalka z krótką wylewką i trudnymi do obsługi kurkami, głęboka i zabudowana wanna bez podcięcia. Warto całkowicie zrezygnować z wanny na rzecz prysznica z bez progowym wejściem z odpływem w podłodze. Otrzymujemy wówczas przestrzeń kabiny w jednej linii z posadzką. Alternatywnym rozwiązaniem jest płaski brodzik. Do takiej strefy prysznica łatwiej wejść, nie trzeba wysoko podnosić nogi, aby pokonać próg, co często może być wyzwaniem dla seniorów. Jeśli nie wyobrażamy sobie łazienki bez wanny, warto wybrać wersję z drzwiczkami, do której wchodzi się niczym do kabiny. Strefę kąpielową należy wyposażyć w praktyczne siedzisko wykonane z łatwego w utrzymaniu w czystości, antypoślizgowego materiału. Warto również zainwestować w praktyczne uchwyty. Pomogą one zachować równowagę pod prysznicem i swobodnie wstać.

Pamiętajmy, aby wybierać płytki lub brodziki z antypoślizgową powierzchnią. Są bardziej funkcjonalne niż maty antypoślizgowe, ponieważ w przypadku pogorszenia stanu zdrowia i konieczności poruszania się na wózku, o kulach lub z balkonikiem, maty mogą się zawijać i stanowią dodatkowe utrudnienie. Nawet w najmniejszej łazience ważna  jest możliwość swobodnego poruszania się. Warto zamontować trochę szersze drzwi i zachować jak największą przestrzeń pomiędzy urządzeniami. Dla użytkowników poruszających się na wózkach inwalidzkich, absolutnym minimum jest pozostawienie wolnej przestrzeni o średnicy 150 cm. Montując umywalkę pomyśl o wzroście użytkowników. Każde 5cm będzie zbawienne dla osoby wysokiej, gdy nie będzie się musiał nad nią schylać. W przypadku osób poruszających się na wózku ważny jest wygodny podjazd pod umywalkę, najlepiej wyposażoną w baterię bezdotykową z fotokomórką i termostatem. Po podłożeniu dłoni uruchomi się ona automatycznie, a woda będzie miała od razu odpowiednio ustawioną temperaturę. Ułatwi to w dużym stopniu używanie umywalki, szczególnie osobom z problemami reumatycznymi, którym niejednokrotnie już samo odkręcenie kurka, może stanowić problem.

Osobom niesamodzielnym przyda się również guzik alarmowy ułatwiający przywołanie opiekuna. W pomieszczeniach, w których ciągle jeszcze mamy do czynienia z piecykami gazowymi starej generacji, bezwzględnie zamontujmy czujnik tlenku węgla. Drzwi do łazienki wyposażmy w blokadę z możliwością otwarcia drzwi z zewnątrz. Nie będziemy musieli ich wywarzać w razie potrzeby udzielenia pomocy osobie, która zamknie się w środku – to ważne szczególnie w przypadku demencji i chorych na Alzheimera.

Kwestie wygody i bezpieczeństwa są kluczowe w łazience dla seniora. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy skazani na nieatrakcyjny design wnętrza. Ludzie starsi także pragną rozwiązań estetycznych. Wybierajmy takie produkty, które przy swoich walorach użytkowych będą również cieszyły oko. W dzisiejszych czasach nie stanowi to już bariery.

Codzienne problemy w opiece nad chorymi na Alzheimera i inne zespoły otępienne

Codzienne problemy w opiece nad chorymi na Alzheimera i inne zespoły otępienne

Codzienne problemy w opiece nad chorymi na Alzheimera i inne zespoły otępienne bywają przytłaczające. Osoby te z powodu dużych problemów z pamięcią, mają kłopot z porozumiewaniem się. Z wysiłkiem szukają odpowiednich słów, zapominają, co chciały powiedzieć.

Poniżej kilka porad dotyczących porozumiewania się z chorym:

  • Nawiązuj kontakt wzrokowy z osobą chorą i zwracaj się do niej po imieniu, aby przyciągnąć i skupić jej uwagę.
  • Bądź świadom tonu swojego głosu oraz tego jak głośno mówisz, jak patrzysz na chorego i tego, co wyraża twoja mowa ciała (zacięte usta, gniewne spojrzenie, ręce ciasno splecione wyrażają napięcie lub złość).
  • Zachęcaj do rozmowy i spraw, by trwała możliwie jak najdłużej (podpowiadaj brakujące słowa).
  • Oprócz mówienia używaj innych sposobów komunikacji np. delikatnego dotyku, gdy chcesz pokierować chorym lub głaskania, by wyrazić aprobatę i okazać sympatię.
  • Kiedy chory się upiera lub jest agresywny, spróbuj odwrócić jego uwagę proponując spacer lub przekąskę.

Aby zachęcić chorego do porozumiewania się:

  • zachowuj się w sposób ciepły, czuły i rzeczowy,
  • podczas rozmowy trzymaj podopiecznego za rękę
  • bądź otwarty na to, co może chorego niepokoić, nawet jeśli trudno to zrozumieć
  • okazuj zainteresowanie
  • pozwalaj podejmować niektóre decyzje
  • bądź cierpliwy przy wybuchach złości, pamiętaj, że w ten sposób „przemawia ” choroba
  • jeśli odczuwasz frustrację, zrób sobie przerwę, wyjdź na balkon, albo stań przy otwartym oknie i zrób kilka głębokich wdechów.

Aby skutecznie komunikować się z chorym warto przestrzegać kilku prostych zasad:

  • nie wchodź w rolę chorego i nie przytakuj, jeśli z czymś się nie zgadzasz
  • słuchaj, nie komentuj, nie zwracaj uwagi, nie pouczaj, nie tłumacz – to nie pomoże, a może wzbudzić agresję
  • dawaj proste polecenia krok po kroku (jeśli trzeba powtarzaj je i przeznacz tyle czasu ile chory potrzebuje na reakcję, staraj  się nie przerywać)
  • nie mów o chorej osobie, tak jakby jej nie było w pomieszczeniu
  • nie zwracaj się do chorego jak do dziecka lub „dziecięcym” głosem
  • nie wytykaj błędów(np. przy ubieraniu), lecz zaproponuj: „spróbujmy zrobić to tak ….”
  • nie mówimy „nie rób tego”, lecz „proszę zrób tak”
  • jeśli zadajesz pytanie choremu, staraj się, żeby odpowiedź ograniczała się do słów „tak” i „nie”, a więc zamiast pytać: „Jak się czujesz” należy zapytać „czy jesteś zmęczony? spokojny? zdenerwowany?
  • należy ograniczać wybór – nie pytaj „co chciałbyś na obiad”?, lecz „chciałbyś na obiad kurczaka czy mielone?”
  • zamiast pytać „czy jesteś głodny”? należy powiedzieć „obiad gotowy, zjedzmy”
  • staraj się nie mówić „nie pamiętasz?”, albo „mówiłam ci przecież” – to bardzo frustrujące dla chorego.

Podstawowa reguła opieki zawiera się w odpowiedzi na pytanie „Jak rozwiązałabym ten problem, gdyby moim podopiecznym było 3-letnie dziecko?”.